Nie znoszę zimowej aury! Mam bowiem w tym czasie bardzo wrażliwą skórę twarzy. Wiem, że dobrze dobrane preparaty mogą jednak przywrócić jej blask. Z braku wystarczającej ilości funduszy, stosuję czasem techniki domowe – preparaty przygotowywane ze zwyczajnych produktów. Kremy z wyciśniętgych warzyw i owoców np. malin itd. spiszą się wyśmienicie! Wypróbowałam pewnie większość receptur na te preparaty i jestem niezwykle usatysfakcjonowana. A to garść popołudniowych ciekawostek: Cebula pomaga w gojeniu ran. Maska ze zmiksowanych śliwek działa regenerująco, dodatkowo zmniejszy widoczność porów. Maseczka z sałaty bardzo dobrze oczyszcza – musisz tylko zalać ją sokiem cytrynowym. Możecie polecić także jakieś sprawdzone sposoby na zadbaną skórę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz